Co robi moje hiperuzdolnione dziecko?
Ano czyta. W końcu ma to w genach.
A co czyta?
Poezję czyta.
Konkretnie zbiór wierszy:
"Szalony szczypiorek i inne wierszyki szczypiące w jęzorek"
Agnieszki Frączek.
Książeczkę z całego serca polecam i pozwalam sobie zacytować wierszyk, który rozśmiesza Antoniego :)
Uwaga, uwaga, tamdaradej....
"Fafik i foka"
Fafik wokół foki fika
Foka fuka na Fafika
Foka: FUK
Fafik: FIK
Wychlapały wodę w mig.
I takie oto mądrości życiowe przyswaja mój syn na obecnym etapie życia. A ja rozpływam się z dumy. No bo jakże inaczej? ;p
Bo Mamy są od rozpływania:D
OdpowiedzUsuńJakże mi się podoba poza "głowa do góry":D
Oj nawet nie chcesz wiedziec co ja spiewam mojemu, moze kiedys sie odważę i napisze
OdpowiedzUsuńŚwietnie rymowany, nie dziwię się, że Antoś zachwycony. A ja zachwycam się twoim Antosiem :)
OdpowiedzUsuńno proszę jaki zaczytany Książę ;) pozdrawiamy !
OdpowiedzUsuńmój lubi kotkę slicznotkę :)
OdpowiedzUsuńjuż się uczę na pamięć i będę Amelce recytować haha :-)
OdpowiedzUsuńheheh on jest taki słodki a z wyglądu cały tata :) będzie mądrym chłopcem, po mamie :) zresztą z taką oczytaną mamą nie może być inaczej :)
OdpowiedzUsuń(kitty87)
Mój synior czyta zębami, więc na razie papierowe książki raczej odpadają niestety, choć bardzo chciałabym mu czytać takie cuda. Jak już zeżre te, które ma to wtedy przystąpię do książkowego ataku - a fakt, że bardzo lubi jak mu czytam, a jeszcze lepiej jak mówię na pamięć ;-)
OdpowiedzUsuńI taki podobny do taty :-)
tatą to nigdy się nie zachwycałam, ale synem - ojojoj jak najbardziej TAK!
tzn. Antoś jest taki podobny do taty, bo jakoś skróciłam swój tok myślowy w poprzednim komentarzu ;-)
OdpowiedzUsuńCzadowy wierszyk, naumiałam się na pamięć i lecę testować :)
OdpowiedzUsuń