Piszę już od pewnego czasu...
Zaczynałam w miejscu, z którym wiązałam duże nadzieje...
Dziś wiem, że niekoniecznie słusznie...
Strony konkursowe to jednak nie miejsce na uzewnętrznianie siebie.
Niby nic odkrywczego, a jednak ciężko się rozstać ze starym blogiem i przede wszystkim z jego czytelniczkami...
Ile godzin poświęciłam na pisanie, czytanie, komentowanie?
W zasadzie można by to liczyć w miesiącach...
Dzisiaj jednak postanowiłam częściowo zakończyć tamtą przygodę i zacząć nową - tutaj...
Mam nadzieję, że od czasu do czasu ktoś zajrzy do mojego małego zakątka i pozostawi po sobie ślad w postaci komentarza...
I że ten blog stanie się moim miejscem na dłużej...
Fajnie, że zdecydowałaś się tu założyć swojego bloga. Będę wpadać częściej;)
OdpowiedzUsuńJa na pewno będę zaglądać. Ale z tamtego bloga też nie rezygnuj - ja nie mam serca. zaglądam rzadko, ale jednak zaglądam... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sol
to cos jak ja, tez pisze tam juz 2 rok, a tutaj we wrzesniui bedzie 2 miesiac, ciezko zaczynac od nowa, ale mam nadzieje ze wiekszosc dziewczyn i tutaj przejdzie, bo wiemy ze to nasze blogi:)
OdpowiedzUsuńzapraszam rowniez do siebie:)
Kiedy jakiś czas temu podjęłam decyzję podobną do Twojej poczułam ulgę ... mam nadzieję, że i Ty także ją czujesz. Życzę Ci, aby ten blog stał się Twoim miejscem na dłużej, a o czytelników nie musisz się martwić - jednego masz już na pewno :-)
OdpowiedzUsuńW.
Będę zaglądać :-)
OdpowiedzUsuńco do bloga, to podjęłaś słuszną decyzję ;)
Życzę Ci, aby Apiątkowy zakątek stał się Twoim bezpiecznym miejscem na uzewnętrznianie siebie, na pewno będę tutaj zaglądać, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń